czwartek, 4 grudnia 2014

Amelka potrafi ;-)

Sprawiedliwie musi być więc drugi post, tylko o tym co robi moja córka. Amelka ma dziesięć lat, to taka mała cicha myszka, ale z charakterkiem. Jest bardzo uzdolniona manualnie.Malutkimi rączkami czaruje cuda, ja już nie te oczy mam do tego. Bardzo lubi lepić plastelinowe cuda, ostatnio zakupiłam jej modelinę i wszystko już utwardzamy.
Na wyzwanie w Szufladzie Małe Szufladki ,,Choinka" Amelka zrobiła modelinowe kolczyki w kształcie choinek, kilka wariantów, ale zgłaszamy te:

Moja pomoc polegała jedynie na upieczeniu ich w piekarniku:-).
 http://szuflada-szuflada.blogspot.com/2014/11/mae-szufladki.html

 Jest i druga wersja, ale sztyfty.

A to inne jej prace z modeliny, kładę długopis, żebyście wiedziały jakie to wszystko jest malutkie.
Jeszcze nie utwardzone gwiazdki, za szablon posłużyła jej gwiazdka wycięta dziurkaczem ozdobnym.
Trochę ulepek z plasteliny, koniecznie musi być żyrafa.

A od roku uczy się szydełkować, bez problemu opanowała łańcuszek, ze słupkami był problem bo ona jest lewo-, a  ja praworęczna. Ja szydełkuję automatycznie i ciężko mi było pokazać jej wszystko odwrotnie z szydełkiem w lewej dłoni. Ale opanowała to, a jak się umie łańcuszek, słupki i czytać wzory to już reszta przychodzi bez problemu. Jestem z niej bardzo dumna.

Pozdrawiam Was cieplutko.

28 komentarzy:

  1. No super !!!!! Przesliczne cudenka. Masz bardzo zdolna core i masz powod zeby byc dumna !!!!
    Pozdrawiam serdecznie
    Gabi

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem pod ogromnym wrażeniem i wrażliwości artystycznej i dokładności. Cuda!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdolna Mama, to i Córka nie może być gorsza. Powiem Ci jeszcze, że leworęczni są bardzo, ale to bardzo zdolni. Mają nieprzeciętny umysł odkrywczy i doskonale sprawdzają się w takich robótkowych technikach. Kilka lat temu, uczyłam podstaw szydełkowania leworęczną starszą panią i nie było łatwo, ale szybko się nauczyła, a ja byłam dumna z jej pierwszych szydełkowych aniołków.
    Gratulacje dla Amelki, bo to przecież jej poświęciłaś ten post. Buziaczki dla niej od babci Danusi.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana, możesz być bardzo dumna z Amelki! Zdolne ma rączki! Choineczki śliczne, ale te zwierzątka to dopiero są fantastyczne!
    Cieplutko pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale masz zdolną córeczkę :) myślę że zdloności ma po Tobie :D

    OdpowiedzUsuń
  6. jejciu super uzdolniona Twoja córcia, czekam na więcej cudeniek wykonanych tymi małymi łapkami :)

    OdpowiedzUsuń
  7. No powiem Ci Honoratko,że niedaleko pada jabłko od jabłoni;)
    Możesz być dumna z córci,bo faktycznie ma zdolności.
    Żyrafa,choinki,sówki i żółwiki to mistrzostwo swiata;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Niesamowite są te prace z modeliny! Kiedyś próbowałam i doskonale wiem, że to nie jest takie łatwe jak się wydaje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. No i wypada również pochwalić Twoja córcie. Widać nie odstaje od brata mimo , że młodsza :-)
    Jestem pełna podziwiu , ja z plasteliny potrafie zrobic kulke i wżyk , czyli jak nic zrobiłabym bałwana z rózgą i na tym moje umiejetności się kończą. Więc jestem pełna podziwu dla Twojej córci. Gratuluje zdolnych dzieciaczków.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Do Amelki:)
    Śliczne kolczyki w kształcie choineczek zrobiłaś:) Będą piękną ozdobą - bardzo mi się podobają. Świetnie poradziłaś sobie z ich wykonaniem i to z modeliny - gratuluję!!!
    Twoje prace z modeliny są fantastyczne:) Wcale nie jest to takie łatwe wykonać tak małe i piękne prace - a Ty radzisz sobie świetnie.
    Pozdrawiam serdecznie:)Kasia

    OdpowiedzUsuń
  11. kochana corcia ma talenty jak mamunia ...

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo zdolna Twoja córcia !!! Aż troszkę zazdroszczę moja 10latka tylko śpiewa - a prace manualne są jej nie po drodze. Ja też jestem mańkutem więc wielki pokłon dla córci i dla Ciebie bo wiem jak ciężko opanować szydełko !!! Mnie przez całe życie nikt nie mógł nauczyć- dopiero rok temu załapałam :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jestem pełna podziwu :)), Brawo Amelko !! :))

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak syn, tak i córeczka wdała się w Mamę - precyzja, pomysłowość i wdzięk. Na zdjęciach kolczyki i zwierzątka wydają się duże, ale wiem z jaką precyzją musiały być wykonane te cudne maleństwa. Życzę dalszych sukcesów.
    Ależ musisz być dumna z poczynań swoich dzieci. Gratuluję i pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja podziwiam i to bardzo, bo szydełko z pewnością nie dla mnie:(
    Widać talent w malutkich rączkach, ale ja aż tak się nie dziwię, bo po takiej mamie tylko zdolne dzieci mogą być!

    OdpowiedzUsuń
  16. Masz bardzo zdolne dzieci: ) piękne rzeczy wychodzą z ich rączek: ) moje szczere gratulacje: )

    OdpowiedzUsuń
  17. Utalentowana z Was rodzinka :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Siostra niemniej utalentowana. Amelko witaj w Małych Szufladkach.

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczne te Wasze miniaturowe prace;) Córeczka po Tobie Honoratko ma talent;) Pozdrawiam Was cieplutko;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Mama zdolna to i dzieci zdolne ,niee moglobyc inaczej :))) Piekne prace !!! :) Suuper kolczyki :) Mam nadzieje Kochana ,ze Mikolaj milo Wam minal :)) Ja w ostatnie dni i dzisiaj dalam z siebie wszystko ,jest wieczorek czas odpoczac :)) Buuuziaki aaa i Zapraszam na pierniki do mnie :)))

    OdpowiedzUsuń
  21. Widac ze geny nie próżnowały :) piękne ozoby

    OdpowiedzUsuń
  22. jakie to maleństwa!

    a czas razem spędzony na lepieniu- bezcenny :-)))

    OdpowiedzUsuń
  23. Ojejka, ale masz wspaniałą i zdolną córeczkę;) Śliczne te maleństwa;)

    OdpowiedzUsuń
  24. no Kochana :* wspaniale!! Jak to cieszy gdy dzieciaczki idą tak piękną drogą :)

    OdpowiedzUsuń
  25. u mnie z szydełkiem było podobnie - mama, babcie, ciocie praworęczne, ja leworęczna. szło opornie, rzuciłam szydełko żeby w liceum do niego wrócić - wtedy już samodzielnie. dzisiaj w internecie można znaleźć tutoriale dedykowane dla leworęcznych, może warto poszukać? : )

    OdpowiedzUsuń
  26. Zdolniachy jesteście! :)))) sama dotąd nie opanowałam szydełka ;) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń